Właściciele psów w Podczelu boją się o swoje zwierzęta. Wszystko przez zwyrodnialca, który obrał za cel tamtejsze czworonogi.
Wszystko zaczęło się od wpisu na Facebooku, w którym jeden z mieszkańców ostrzega przed osobą, która rozrzuca kiełbasę z trutką. Jak ustaliliśmy, do takich zdarzeń miało dochodzić w obrębie Skweru Pana Tadeusza, czyli popularnego osiedlowego terenu zielonego. Autor wpisu zaoferował 200 złotych nagrody dla osoby, która przyczyni się do zatrzymania sprawcy. Kolejne 200 złotych zaoferował były radny Artur Dąbkowski. – Musimy doprowadzić do zatrzymania tej osoby – mówi w rozmowie z naszą redakcją Dąbkowski. Okazuje się, że trutki nie są jedynym niebezpieczeństwem dla zwierzaków. Sprawca miał rozrzucać także kiełbasę nafaszerowaną gwoździami.
Pojawiliśmy się na miejscu, by porozmawiać z mieszkańcami. – Kto może robić takie rzeczy? Ludzie, pilnujcie swoich zwierząt – powiedziała nam jedna z mieszkanek spacerująca ze swoim czworonogiem. – Nie chcę nikogo usprawiedliwiać, ale takie sytuacje mogą być wywołane przez to, że ludzie nie sprzątają po swoich psach, a przecież psich pakietów wokół nie brakuje – to kolejna opinia, którą usłyszeliśmy w Podczelu.
Okazuje się, że sprawą już zajmuje się policja. Wszystko po zgłoszeniu, które wpłynęło od jednej z mieszkanek. Poinformowała ona właśnie o rozrzuconych trutkach i kiełbasie z gwoździami. – Trwają czynności wyjaśniające w tej sprawie – poinformowała nas sierż. Pamela Borkowska z Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu.
