Kolejny w ostatnich dniach wypadek na drodze S6 w pobliżu Kołobrzegu. Tym razem przy zachodnim węźle dachował lexus jadący od strony Szczecina. Kierujący pojazdem prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad kierownicą, przebił bariery energochłonne, ściął latarnię i zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej na kolejnych barierach.
Kierowca opuścił samochód samodzielnie przed przybyciem służb. Teren zabezpieczyła straż pożarna, która musiała też odłączyć zasilanie w pojeździe.
Fot. OSP Charzyno