Wiadomość o podłożonej bombie postawiła we wtorek służby ratunkowe z Kołobrzegu.
Bomba miała się znaleźć w budynku Sądu Rejonowego. Na miejscu pojawiły policyjne radiowozy, a także straż pożarna i karetka. Ewakuacji pracowników sądu jednak nie było, a alarm okazał się być fałszywy. Służby dokładnie przeszukały budynek, a zagrożenia nie stwierdzono.
Okazało się, że podobne zawiadomienia dotyczyły wielu tego typu instytucji w Polsce.