Rada Miasta zdecydowała dziś o podniesieniu tzw. opłaty początkowej za przejazd taksówkami na terenie miasta.
Jest to konsekwencja wniosku samych taksówkarzy o uwolnienie cen. Radni nie poparli petycji, w myśl której opłata startowa powinna być zlikwidowana. Zgodzili się natomiast, że ceny powinny zostać dostosowane do obecnych warunków na rynku pracy. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami propozycję podwyższenia stawki początkowej złożył klub radnych PiS. Pozostali radni zgodzili się, że maksymalną dopuszczalną stawkę za tzw. „trzaśnięcie drzwiami” należy podnieść z 6 do 10 zł. Co istotne, każdy z kierowców może na start skasować mniej, a radni uznali, że rzeczywistą kwotę dla klientów zweryfikuje rynek. Opłata za 1 kilometr w taryfie zwykłej pozostaje niezmiennie na poziomie 4 zł, a w świątecznej 6 zł.
W głosowaniu radni byli jednomyślni.