„To nie jest Krwawy Tulipan – to jest Diabeł” [WIDEO, ZDJĘCIA]

Przed Sądem Okręgowym w Koszalinie dobiega końca proces Mariusza G., seryjnego mordercy z Kołobrzegu nazywanego „Krwawym Tulipanem”.
Mariusz G. odpowiada za zabójstwa trzech kobiet i przejęcie ich majątku. Dziś w mowie końcowej prokurator Katarzyna Żukrowska mówiła o sposobie działania mordercy, który najpierw rozkochiwał w sobie ofiary, a następnie je zabijał. – Omotał swoje ofiary, każdą po kolei. Z taką podłością zbyt często się nie spotykałam – mówiła prokurator.

Mecenas Marcin Breliński, pełnomocnik rodziny jednej z pokrzywdzonych wskazał, że rzadko dochodzi do tak wyrachowanych zbrodni. – Nie jest żadnym „Krwawym Tulipanem” tylko diabłem. Po prostu: diabłem – zaznaczał Breliński. Z kolei Wiesław Breliński, pełnomocnik kolejnej rodziny wskazywał, że właśnie w takich przypadkach powraca dyskusja o powrocie kary śmierci. Głos zabrał też syn jednej z pokrzywdzonych, który zaznaczał, że do zbrodni mogłoby nie dojść, gdyby Mariusz G. nie miał pomocy od innych współoskarżonych

W czwartek mowę końcową wygłoszą obrońcy Mariusza G. oraz czterech innych osób zasiadających na ławie oskarżonych, które miały pomagać mordercy tuszować zbrodnie i przejmować majątki ofiar.

Mowy końcowe oskarżycieli można zobaczyć na filmie poniżej.

 

Komentarze