Na Placu 18 Marca trwa czyszczenie fontanny, która dziś została zanieczyszczona płynem do naczyń.
O zdarzeniu informowaliśmy dziś rano. Przypomnijmy, że urzędnicy zauważyli, że z fontanny wydobywa się piana. Okazało się, to głupi żart, który poskutkował tym, że cały wodotrysk trzeba było wyłączyć. W godzinach popołudniowych trwało jeszcze czyszczenie fontanny. Urząd cały czas poszukuje natomiast autorów żartu, który w magistracie nikogo nie śmieszy. – Ten dowcip będzie nas wszystkich kosztował… – poinformowała dziś prezydent Anna Mieczkowska. Nie znamy w tym momencie kosztów całej usługi, ale zgodnie z ustaleniami z urzędem, firma sprzątająca ma uporać się z problemem jeszcze dziś.