Dzisiaj kilku mieszkańców powiatu kołobrzeskiego odebrało telefony i usłyszało historię o rzekomym wypadku, którego sprawcą ma być bliska osoba.
Za telefonami stoją oszuści. Opowiadają historię, w której rzekomy sprawca wypadku potrzebuje pieniędzy, aby nie pójść do więzienia. Na szczęście seniorzy zachowali zimną krew i nie dali się nabrać. Jak tylko zorientowali się, że mają do czynienia z oszustami przerwali połączenie. – Apelujemy o ostrożność! Kolejne próby pokazują, że oszuści nie odpuszczają. Pamiętajmy, że jeżeli nie jesteśmy pewni z kim rozmawiamy zadzwońmy do swoich bliskich i upewnijmy się czy to rzeczywiście oni potrzebują pomocy. Zajmie nam to chwilę, a w ten sposób nie stracimy swoich oszczędności – instruują policjanci. W przypadku, gdy mamy podejrzenie, że dzwonił do nas oszust, należy powiadomić komendę policji.
