Zimowe anomalie pogodowe nie tylko nas wszystkich zaskoczyły, ale ukazały, żeby nie powiedzieć obnażyły wszystkie słabości systemu. Systemu gospodarki wodnej. I chaos, jaki przy okazji powstał. Parsęta wylała, wszystkie okoliczne rzeczki, strumyki i rowy wypełniły się wodą do granic możliwości. Stan wód gruntowych podniósł się do poziomu, w którym strach jest wbić łopatę gdziekolwiek. Przekonały się o tym firmy pogrzebowe, które poprosiły radnych z naszego klubu o zainteresowanie się tematem odwodnienia cmentarza, bo w świeżo wykopanych grobach stoi woda.
Nie mniejszy problem mają mieszkańcy osiedla „Potop”, szczególnie ci, którzy mieszkają bliżej wałów. A to dlatego, że ktoś regularnie majstruje przy śluzach, przez co woda to podchodzi pod ich domy, to znów opada. Kiedyś to były tereny zalewowe, ale dwadzieścia lat temu postanowiono przeznaczyć je na cele zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej. Wciąż powstają nowe budynki. A nawet plac zabaw budowany zimą. Brakuje tylko poczucia bezpieczeństwa, a konkretnie pewności, czy kiedyś, przez jakieś zaniedbanie, woda zaleje cały teren.
Problem z melioracją mają również mieszkańcy ulicy Jasnej i Toruńskiej. Kiedyś, przez cały obszar przechodziły rowy, które zbierały nadmiar wody. Niektóre, jak ten przy ulicy Obozowej, w dalszym ciągu spełniają swoją rolę. Ale inne zostały zdewastowane, poprzecinane zabudową mieszkaniową i pozostały w stadium zanikowym. Pan Edward, który od lat próbuje zainteresować tym problemem Urząd Miasta, dostaje odpowiedzi, że obecne władze miasta nie ponoszą odpowiedzialności za błędy popełnione przed laty. Oczywiście, że tak, ale mamy ciągłość władzy, dlatego problem mieszkańców należy rozwiązać. I niekoniecznie na ich koszt, skoro to nie oni zawinili.
Deszcze nawalne za każdym razem pokazują, jak wielkim problemem jest odbiór wody opadowej z terenu miasta, szczególnie na ulicy E. Łopuskiego, czy ulicy Chodkiewicza i Bema na osiedlu „Ogrody”. Uważam, że to właśnie będzie jedno z ważniejszych wyzwań dla kolejnej Rady Miasta i kolejnego Prezydenta.
Karolina Szarłata – Woźniak
Klub Radnych „Koalicja Samorządowa”