Odwiedzając Muzeum Oręża Polskiego 1 maja mamy szansę zobaczyć najnowszą wystawę czasową „80. rocznica zdobycia Monte Cassino”. Muzeum przedstawia zbiory pochodzące z maja 1944 roku.
Najnowsza wystawa kołobrzeskiego muzeum poświęcona jest decydującemu uderzeniu II Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa, które miało miejsce w dniach 12-18 maja 1944 roku. Można ją już oglądać w holu głównym oddziału Dzieje Oręża Polskiego przy ul. E. Gierczak 5. Na miejscu wyeksponowano mundury oraz sprzęt używany przez obydwie strony konfliktu. Zobaczymy tu dwie sylwetki żołnierzy. Pierwsza z nich to podoficer 4 Pułku Pancernego „Skorpion”, czołgista jednostki szturmującej tzw. „Gardziel” podczas ostatnich dni boju. Drugi manekin przedstawia niemieckiego strzelca spadochronowego „Fallschirmjäger” – potocznie nazywano ich „GrüneTeufel”, czyli „Zielone Diabły”. Na wystawie w Muzeum Oręża Polskiego Dodatkowo prezentowany jest niemiecki moździerz 8 cm Granatenwerfer 42.
Oprócz tego dwie gabloty, jedna z polskim, a druga z niemieckim wyposażeniem i pamiątkami pobitewnymi. Gablota polska zawiera: Krzyż Pamiątkowy Monte Cassino, Odznakę 4 Pułku Pancernego „Skorpion”, wyposażenie brytyjskie, używane przez Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie (torba, manierka, menażka, ładownica, kabura P37) oraz brytyjski karabin powtarzalny Lee-Enfield kal. 7,7 mm. W gablocie niemieckiej zobaczymy: karabin samopowtarzalny FG-42 n/A kal. 7,92 mm (konstruowany specjalnie dla strzelców spadochronowych), pistolet Walther P38, hełm spadochronowy M38, hełm stalowy Luftwaffe M35, sztućce, kompas spadochronowy, nieśmiertelnik, klamrę od pasa głównego, niemieckie odznaczenie Krzyż Żelazny, Niemiecką Odznakę Strzelca Spadochronowego Luftwaffe, a także dwa noże grawitacyjne tzw. „Flieger Kappmesser”. Ewenementem jest pamiątkowy niemiecki talerz kombatancki, stworzony w 40. rocznicę bitwy o Monte Cassino. Całość dopełniają dwie tablice informacyjne ze zdjęciami z walk, z bombardowań, z pobojowiska oraz z czasów współczesnych dla komparatystyki zwiedzających.
Całość będzie można oglądać jedynie do 15 maja.
Fot. Radosław Horanin
