Kołobrzeska policja została wezwana w okolice dworca PKP – wszystko po tym, jak świadkowie zauważyli parę będącą pod wpływem alkoholu i zajmującą się 5-letnim dzieckiem.
Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję. Okazało się, że 44-letnia matka dziecka „wydmuchała” w alkomat ponad 4 promile. Jej 45-letni konkubent również był kompletnie pijany, a jego wynik to 2 promile. Para oczekiwała wraz z dzieckiem na pociąg, którym planowała podróż do domu. Ich plany przerwała jednak policja. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, który przebadał 5-letniego chłopca. Następnie dziecko zostało przekazane do kołobrzeskiego pogotowia opiekuńczego. Kobieta i mężczyzna trafili natomiast na komendę policji. Teraz sprawą zajmie się sąd rodzinny.