Jeden z symboli Kołobrzegu przechodzi kapitalny remont. Mowa oczywiście o Pomniku Zaślubin z Morzem, który liczy już ponad 60 lat, a dotychczas przeprowadzano przy nim jedynie drobne naprawy i konserwacje. Monument został obecnie ukryty za rusztowaniami i ogrodzeniem, a prace mają potrwać pół roku.
To największy w historii remont pomnika, który powstał w 1963 roku, by upamiętnić wydarzenia z roku 1945. Michał Kujaczyński, rzecznik Urzędu Miasta w Kołobrzegu mówi, choć obecnie spacerując nad morzem nie możemy podziwiać samego pomnika, to za rusztowaniami dzieje się wiele. – Uzupełnione zostaną betonowe ubytki, cały beton zostanie oczyszczony oraz zaimpregnowany specjalnym preparatem. Chodzi o to, że morski aerozol bardzo mocno oddziałuje i korozja na pomniku była już widoczna. Ponadto zmieni się otoczenie pomnika. Zostaną uzupełnione płyty granitowe, a także zabezpieczone przed grzybami i wilgocią. Pomalowane będą również barierki – wylicza M. Kujaczyński.
Obecnie przejście przez teren wokół pomnika nie jest możliwe. Teren został wygrodzony, trwają już prace przy głównym elemencie monumentu. Całość można obserwować jedynie spacerując po Bulwarze Jana Szymańskiego. Cały remont zakończy się wiosną, miastu zależy na tym, by rusztowania zniknęły jeszcze przed 80 rocznicą Walk o Kołobrzeg. Prace kosztują blisko 700 tysięcy złotych, a 220 tysięcy miasto pozyskało z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.