Fundacja „Psikątek Tośkowej Ferajny” odebrała trzy psy, które przetrzymywane były w złych warunkach w jeden miejscowości w gminie Gościno. Wolontariusze potrzebują pieniędzy na niezbędne zabiegi kastracji, usunięcie przepukliny i profilaktykę. Trwa zbiórka na pomagam.pl.
– Na miejscu zastaliśmy dwie sunie i jednego psa na łańcuchach w prowizorycznych budach, nie dających im schronienia – opowiadają wolontariusze. – Najstarsza sunia ok. 10 lat, malutka – niecałe 6 kg, była zamknięta w ciasnej, brudnej, zimnej komórce. Sunia ma olbrzymią przepuklinę, jelita widać pod skórą. Chodzi tak od roku, zamknięta była, bo miała sama zdechnąć.
– Już odmieniliśmy ich los, zabierając je do „Psikątka”, teraz chcemy im przywrócić wiarę w człowieka i znaleźć nowe domy, aby mogły wieźć spokojne i szczęśliwe życie.
Możesz pomóc psiakom, wspierając zrzutkę TUTAJ.
– Sytuacja najstarszej, malutkiej suni opanowana. Przepuklina załatana, dziura była wielkości kurzego jaja. Od razu została wysterylizowana. W czwartek jedziemy na zdjęcie szwów. Teraz na sterylizację czekają dwie sunie zabrane stamtąd z tych krótkich łańcuchów bez bud. Bardzo prosimy o dalsze wsparcie.