Miłośnicy zimnych kąpieli opanowali Kołobrzeg, a wszystko za sprawą „Styczniowego Spontanu”.
Impreza, która trwała cały weekend zakończyła się kolorową paradą i wielką kąpielą w spienionym Bałtyku.
Kilkuset miłośników mroźnych kąpieli przyjechało nad morze, by wspólnie korzystać z zimowej aury. Kulminacyjny moment festiwalu nastąpił w niedzielę. Najpierw kolorowa parada ruszyła spod kołobrzeskiej latarni w okolice molo, gdzie tłum wskoczył do wody. Na zakończenie odbyło się również bicie rekordu Guinnessa przez Łukasza Szpunara znanego również jako ICE KING.
Ustanowił on nowy rekord – spędził dwie godziny w śniegu. Była to już 13. edycja festiwalu morsowania w Kołobrzegu.
https://www.youtube.com/watch?v=V5wZyoJhojs
fot. Karol Skiba