BMW wpadło do rowu

Interwencja pomocy drogowej, policji i pogotowia ratunkowego konieczna była dziś przed południem w Sianożętach. Wszystko przez kierowcę BMW, który stracił panowanie nad kierownicą. Auto najpierw uszkodziło ogrodzenie prywatnej posesji, na następnie wjechało do rowu melioracyjnego. Samochód nie nadawał się do dalszej jazdy. Kierowca natomiast nie odniósł poważnych obrażeń. Badanie przeprowadzone przez policję wykazało, że kierowca był trzeźwy.

 

Komentarze