Kołobrzeska policja tradycyjnie już po długim weekendzie przeprowadziła akcję „Trzeźwy poranek”. Nie dla wszystkich początek nowego tygodnia był jednak zupełnie trzeźwy.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 38-latek zatrzymany na ul. 6 Dywizji Piechoty. Mężczyzna jadący Volkswagenem „wydmuchał” w alkomat 1,8 promila. Nieco mniej, bo 1,3 promila miał 31-kierowca zatrzymany przez drogówkę. W poniedziałkowy poranek zatrzymano jeszcze trzech innych kierowców. Ich wyniki wahały się w granicach do 0,3 do 0,7 promila. Dla każdego z kierujących policyjna kontrola zakończyła się utratą prawa jazdy. Każdy z zatrzymanych będzie też tłumaczył się przed sądem. – Pamiętajmy – nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie obniża koncentrację i wydłuża czas reakcji. Decyzja o wsiadaniu „po kieliszku” za kierownicę może kosztować czyjeś zdrowie, a nawet życie – ostrzega kołobrzeska policja.
