Temat odoru unoszącego się nad Radzikowem czy dzielnicą zachodnią to problem, z którym miasto próbuje poradzić sobie od lat. Miejscy urzędnicy znaleźli rozwiązanie, które powinno poprawić sytuację do czasu realizacji dużej inwestycji utylizującej brzydki zapach wydobywający się z Korzyścienka. Część odpadów trafić ma do Sianowa.
Dlatego też, jednym z kluczowych tematów poruszonych podczas wczorajszej sesji Rady Miasta Kołobrzeg była decyzja radnych dotycząca wyrażenia zgody na zawarcie porozumienia międzygminnego z miastem Koszalin w sprawie zagospodarowania odpadów komunalnych. Radni jednogłośnie wyrazili na to zgodę.
Podjęcie uchwały przez kołobrzeskich radnych nie zakończyło jednak sprawy. Musieliśmy poczekać na dzisiejszą decyzję Koszalina. Radni tego miasta podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta również zagłosowali „za” współpracą. – Dla nas jest to zasadne, zwiększy to nam przychody. Jesteśmy za – takie słowa usłyszeliśmy podczas koszalińskiej sesji. 18 radnych było za, 3 wstrzymało się od głosu.
Teraz obie strony powinny sfinalizować porozumienie. Po tym etapie, odpady bio wytwarzane w Kołobrzegu pojadą do Sianowa z początkiem 2026 roku.
Z czasem jednak, miasto planuje budowę na terenie Korzyścienka hermetycznej hali do przetwarzania odpadów biodegradowalnych. Jednak taka inwestycja wymaga najpierw zmiany planu zagospodarowania przestrzennego. Następnie taki obiekt trzeba zaprojektować i wybudować, a wcześniej najlepiej zdobyć na to zewnętrzne dofinansowanie. Dlatego funkcjonowanie takiej hali będzie możliwe nie wcześniej niż w 2028 lub 2029 roku.