Nocny targ hitem. Czy będzie kolejny? Rozmawiamy z pomysłodawcą [ZDJĘCIA, WIDEO]

Wczorajszego wieczoru ulica Jedności Narodowej w Kołobrzegu tętniła życiem bardziej niż zwykle. Wszystko za sprawą pierwszego nocnego targu, który przyciągnął tłumy mieszkańców.

Na miejscu można było znaleźć lokalnych wystawców z rękodziełem, świeżymi produktami spożywczymi czy wypiekami. Nocny targ nie był jedynie okazją do zakupów, ale również przestrzenią spotkań. – Brakuje takich wydarzeń w naszej dzielnicy. Wieczorne targi mają zupełnie inny klimat niż te poranne – bardziej swobodny. Zdecydowanie chcielibyśmy więcej takich inicjatyw – mówiła jedna z mieszkanek Kołobrzegu.

Wielu uczestników dzieliło się podobnymi opiniami – nocny targ powinien stać się wydarzeniem cyklicznym. Czy Kołobrzeg doczeka się stałego cyklu nocnych targów? Wszystko wskazuje na to, że inicjatywa ma potencjał, by wpisać się na stałe w kalendarz lokalnych wydarzeń. – Sam pomysł nocnego targu nie jest nowy. W wielu miastach zarówno w Polsce, jak i na świecie odbywają się takie inicjatywy. W czasie podróży bywałem na takich i stąd pomysł na kołobrzeski nocny market – opowiada Adam Walijewski, pomysłodawca i twórca kołobrzeskiego nocnego targu. – Jest plan, żeby impreza była cykliczna. Na pewno kolejne edycje chcielibyśmy jeszcze bardziej urozmaicić, żeby coś się działo „przy okazji” – jak na przykład muzyka na żywo. Teraz przed nami dość chłodny okres, więc zapewne godzinowo będzie krócej – do około 22.00. Są ciekawe okoliczności w kolejnych miesiącach, więc pewnie będzie bardziej tematycznie. W sezonie możliwe, że nocny targ będzie odbywał się częściej. 

A Wy – byliście? Jak Wam się podobało? Czy chcielibyście, by nocny targ był częściej? Czekamy na Wasze opinie i zdjęcia z wydarzenia.

Komentarze