W premierowej edycji Rankingu Polskich Uzdrowisk organizowanego przez Magazyn Travelist, Kołobrzeg zajął czwarte miejsce. To wyróżnienie nie dziwi – uzdrowiskowy charakter miasta, jego naturalne bogactwa i rozwinięta infrastruktura sanatoryjna od lat przyciągają kuracjuszy z całego kraju.
Największym skarbem Kołobrzegu jest solanka – woda o zasoleniu aż 6%, której właściwości lecznicze są znane od wieków. Według lokalnych opowieści wystarczy zanurzyć w niej łokcie i stopy, by szybko pozbyć się przeziębienia. Choć brzmi to nieco żartobliwie, nie sposób zaprzeczyć, że kołobrzeska solanka naprawdę działa. Zasila sanatoria i ośrodki, gdzie wykonuje się ponad 30 rodzajów zabiegów: kąpiele perełkowe, hydromasaże, inhalacje czy nowoczesne terapie fizykalne. Woda ze źródła „Emilia” wykorzystywana jest zarówno do kąpieli, jak i w pijalniach – wspomaga leczenie chorób krążenia, układu oddechowego oraz schorzeń dermatologicznych.
Drugim naturalnym bogactwem Kołobrzegu jest borowina – leczniczy torf, którego złoża wykorzystywane są tu już od XIX wieku. Kąpiele i okłady borowinowe to dziś jeden z najważniejszych elementów terapii uzdrowiskowej. W sanatoriach, szczególnie we wschodniej, zielonej części miasta, leczy się m.in. choroby reumatyczne, układu oddechowego, kardiologiczne oraz skórne.
Kołobrzeg to jednak znacznie więcej niż tylko miejsce kuracji. Oficjalne hasło miasta – Re:generacja – doskonale oddaje jego wyjątkowy charakter. Leczenie i relaks spotykają się tu z atmosferą wakacyjnego kurortu. Po porannych zabiegach można wybrać się na spacer promenadą prowadzącą na słynne molo, zajrzeć do latarni morskiej z widokiem na morze i port, lub zwiedzić zabytkowe centrum miasta z gotycką bazyliką Wniebowzięcia NMP.
