Starcie pierwszej z ostatnią drużyną tabeli klasy okręgowej nie mogło wyglądać inaczej. MKS Kotwica urządził sobie ostre strzelanie w meczu z Mewą Resko. Akcji pod bramką gości nie brakowało już od pierwszych minut i w efekcie do przerwy kołobrzeżanie prowadzili 6:0.
Po zmianie stron Kotwica nie zwalniała tempa i kibice mogli oglądać kolejne trafienia. Skończyło się wynikiem 10:0.


















