Koniec pewnej „Bajki”. Po blisko 35 latach znika sklep z zabawkami z Kołobrzegu

Przez blisko 35 lat na mapie Kołobrzegu był miejscem, które znało każde dziecko i wielu dorosłych. Sklep z zabawkami „Bajka” przyciągał kolorami i zapachem nowości.
Dziś jego właściciel, pan Grzegorz Karaszewski, ogłasza, że musi zamknąć drzwi swojego sklepu na zawsze. Powód? Ogólny kryzys i rosnące koszty prowadzenia działalności.
Miejsce, gdzie dzieciństwo pachniało nowością
„Bajka” powstała na początku lat 90., kiedy Kołobrzeg dopiero odzyskiwał kolor po szarej rzeczywistości PRL-u. Na niewielkiej powierzchni przy ulicy Dubois w centrum miasta pojawiły się półki pełne lalek, samochodzików, klocków LEGO i misiów, o jakich wcześniej można było tylko marzyć.
Każde dziecko wychodziło stąd z uśmiechem – wspomina pani Grażyna, mama dziś już dorosłych dzieci, które przychodziły do „Bajki”. – Czasem wystarczyło, że mogły pooglądać przykuwającą oko wystawę. Podczas wizyty w „Bajce” pan Grzegorz pochwalił się nam, że otrzymał trzy razy ogólnopolską nagrodę właśnie za najładniejszą wystawę sklepową z LEGO, co było nie lada wyróżnieniem.
LEGO – marzenie z dzieciństwa
Wśród najbardziej rozchwytywanych zabawek przez lata królowały klocki LEGO – kolorowe zestawy, które od ponad 30 lat nieprzerwanie cieszą się ogromną popularnością. – Były takie lata, że po świętach zostawało dosłownie kilka pudełek, bo wszystko rozchodziło się błyskawicznie – wspomina pan Grzegorz.
Dziś półki wypełniają setki zestawów, ale kiedyś zdobycie towaru nie było tak proste.
Nie było łatwo o asortyment, szczególnie w latach 90. Często trzeba było szukać dostawców po całej Polsce, jeździć po odbiór zabawek własnym samochodem. Ale ta praca dawała ogromną satysfakcję – dodaje właściciel „Bajki”.
Trzy pokolenia klientów
Przez lata przez próg „Bajki” przewinęły się całe pokolenia kołobrzeżan. Wiele osób, które przychodziły tu po swoje pierwsze zabawki, dziś wracało z własnymi dziećmi. – Przez te lata zawsze stawiałem na jakość, to był mój główny cel. Zabawka z mojego sklepu musiała być bezpieczna dla dzieci. Miałem też wielki szacunek dla klientów, to ich zadowolenie było i jest nadal moim priorytetem.

Aktualnie „Bajka” ma swoją siedzibę przy ulicy Gierczak.
Apel do mieszkańców: pomóżmy na koniec „Bajce”
Ostatnie lata nie były łatwe – tłumaczy właściciel. Gwałtowny wzrost kosztów utrzymania, czynszu i towarów. – Nie mam siły walczyć z sieciami i handlem internetowym.

Decyzja o zamknięciu sklepu zapadła. „Bajka” ma zniknąć z końcem roku. Wielu mieszkańców Kołobrzegu już reaguje na tę wiadomość. W mediach społecznościowych pojawiają się komentarze pełne wspomnień i słowa sentymentu. Dlatego redakcja apeluje: jeśli macie w sercu choć odrobinę dziecięcej radości – zajrzyjcie jeszcze raz do „Bajki”. Kupcie mały prezent, maskotkę, grę, a może zestaw LEGO, który przypomni Wam własne dzieciństwo. Niech ostatnie tygodnie działalności tego miejsca będą pełne uśmiechu. – Chciałbym, żeby ten sklep zapamiętano jako miejsce, które dawało radość – mówi pan Grzegorz.
Kołobrzeg żegna „Bajkę”, ale wspomnienia zostaną. Bo w każdym z nas jest trochę dziecka, które kiedyś z zachwytem stało przy tej wystawie pełnej marzeń.

Komentarze