Młoda foka, która od kilku dni przebywała w porcie jachtowym powróciła już do swojego naturalnego środowiska.
Zwierzę od czwartku wylegiwało się na nabrzeżu. Czuwali nad nim pracownicy Zarządu Portu Morskiego i wolontariuszka „Błękitnego Patrolu”. Foka była w dobrej kondycji i najwyraźniej spodobało jej się w kołobrzeskim porcie. Odpoczywała, a wolontariusze WWF uznali, że należy poczekać, aż samodzielnie wróci do wody. Tak też się stało – w piątkowy wieczór można było zaobserwować, jak pływa w basenie portowym. Dziś zniknęły już taśmy, którymi oznaczono teren, w którym przebywała foka. Jak usłyszeliśmy od przedstawicielki „Błękitnego Patrolu”, widok foki w naszych okolicach powoli przestaje dziwić. W okresie zimowym mają być one częstymi gośćmi w okolicach wejścia do portu.
