Rozpoczęła się impreza The Other Side of The Sun, czyli mniejsza wersja Sunrise Festival.
Fani muzyki elektronicznej powrócili do Podczela po roku przerwy spowodowanej pandemią. Bramy festiwalu otwarto o godzinie 18. Obecnie na dwóch scenach występuje już czołówka polskich didżejów. Do Kołobrzegu co prawda nie przyjechały takie tłumy, jakie zwykle towarzyszą festiwalowi Sunrise, ale z każdą minutą w Podczelu widać rosnący tłum. Organizatorzy mogą przyjąć do pięciu tysięcy osób, ale w kasach wciąż można kupić wejściówki.
W tym roku impreza trwać będzie w piątek i sobotę.