Mieszkańcy Pustar nie są obojętni na los człowieka. Udowodnili to podczas sobotniej imprezy, podczas której zbierali pieniądze dla 21-letniej Kingi, kobiety po operacji guza mózgu, która potrzebuje pieniędzy na długotrwałą rehabilitację.
Ponad 20 tys. zł udało się zebrać podczas fantastycznej imprezy charytatywnej na rzecz Kingi Majewskiej z Pustar. Dziewczyna jest po wyczerpującej operacji guza mózgu i dzielnie walczy o powrót do sprawności. A walczyć ma dla kogo. W domu czeka na nią trzymiesięczna córeczka Ania. Dziewczynka urodziła się poprzez cesarskie cięcie i do czasu powrotu 21-latki do pełnej sprawności opiekują się nią rodzice dziewczyny. – Kinga została wybudzona ze śpiączki i zaczyna jeść już normalnie. Niestety nie mówi. Otwiera jedno oko, ale nie mamy pewności, czy w ogóle widzi – opowiada Milena Majewska, siostra Kingi. Z informacji, którą uzyskaliśmy od rodziny wynika, że stan dziewczyny jest nadal bardzo ciężki. W tej chwili przebywa ona na rehabilitacji w Szczecinie. – Chcieliśmy zabrać ją do Kołobrzegu, ale ze względu na panującą pandemię nie została przyjęta. W tej chwili szukamy jej prywatnego ośrodka, w którym byłaby rehabilitowana. Niestety, rehabilitacja jest bardzo kosztowna, dlatego bardzo, ale to bardzo cieszymy się z pomocy mieszkańców – dodaje Milena Majewska.
Właśnie z chęci pomocy 21-latce mieszkańcy sołectwa Pustary, strażacy z OSP, Klub Motocyklowy Voyager, Gang Malucha włączyli się do sobotniej imprezy (20 listopad). Podczas imprezy nie zabrakło przepysznych pierogów, bigosu, ciast, a także kiermaszu ze świątecznymi ozdobami i loterii fantowej. Pomyślano także o zorganizowaniu licytacji, którą brawurowo poprowadził wójt gminy Dygowo Grzegorz Starczyk. Z samej tylko licytacji udało się uzbierać dla Kingi 6340 zł . Wszystkim uczestnikom spotkania czas umilały jak zawsze niezawodne gościńskie „Podlotki” i zespół Dąbrówka z D Dębogardu.
Osoby, które chciałyby wesprzeć Kingę mogą przez cały czas wpłacać pieniądze na zrzutkę: www.siepomaga.pl/kinga-majewska.
