Jeden punkt przywiozą do Kołobrzegu piłkarze Kotwicy z wyjazdu do Grudziądza.
Biało-niebieskim nie udało się zrewanżować za jesienną przegraną w Kołobrzegu. Olimpia chociaż zagrożona spadkiem, to postawiła Kotwicy trudne warunki i zależało jej, by z liderem przede wszystkim nie przegrać. Ten plan się udał, bo Kotwica waliła głową w mur, którego nie zdołała przebić. Ostatnie 10 minut meczu zespół trenera Macieja Bartoszka musiał radzić sobie w osłabieniu po drugiej żółtej kartce dla Zvonimira Petrovicia. Wynik nie uległ już jednak zmianie. Warto dodać, że Kotwa mogła w Grudziądzu liczyć na wsparcie grupy ponad 150 swoich kibiców.
Kotwica pozostanie liderem bez względu na wynik poniedziałkowego meczu KKS-u Kalisz z Wisłą Puławy. W następnej kolejce, 10 marca do Kołobrzegu przyjedzie Skra Częstochowa.
