Bezczelność kierowcy nie uszła uwadze policjantów

24-letni mieszkaniec powiatu kołobrzeskiego stawił się do Posterunku Policji w Rymaniu w celu przesłuchania w związku z prowadzeniem pojazdu bez uprawnień. Takie procedury prowadzone są przez policjantów niemal codziennie. Ta różniła się jednak tym, że po wyjściu z posterunku przesłuchiwany męczyzna wsiadł w samochód i odjechał.
Mężczyzna złożył wyjaśnienia i wyszedł z posterunku. Funkcjonariusze zauważyli jednak, że 24-latek idzie w stronę zaparkowanego pojazdu, wsiada za jego kierownicę i dynamicznie rusza. Policjanci wybiegli za nim, wsiedli do radiowozu i ruszyli w pościg i po chwili dogonili kierowcę. W związku z popełnieniem kolejny raz wykroczenia z art. 94 KW dotyczącego prowadzenia pojazdu bez uprawnień skierowano przeciw niemu wniosek o ukaranie do sądu. Dodatkowo mężczyzna musi pokryć koszty holowania pojazdu którym się poruszał. Konsekwencjami jakich może się spodziewać jest wysoka grzywna i nawet kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów.

Komentarze