O trzech ratownikach z Kołobrzegu mówi cała Polska – wszystko dzięki ich zaangażowaniu uratowanie psa, który od kilku dni tkwił uwięziony na jednej z wysepek na rzece Bug.
Internet obiegały informacje o zwierzaku z Kulikowa w województwie Mazowieckim, który nie potrafił wydostać się z pułapki. Miejscowe służby rozkładały ręce z uwagi na trudne warunki mające uniemożliwić skuteczne podjęcie psa, a na apel aktywistów i organizacji prozwierzęcych odpowiedziała Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa z Kołobrzegu. W misję ratowania szczeniaka wyruszyło trzech ratowników: Paweł Depta, Jacek Rzeszotarski i Maciej Deręgowski. Do pokonania mieli 700 kilometrów. Gdy tylko dotarli na miejsce, przystąpili do akcji ratunkowej. Za drugim podejściem udało im się uwolnić zwierzę, które było zmarznięte, głodne i wystraszone. Nasi ratownicy przekazali psiaka w ręce fundacji, która zapewniła mu odpowiednią opiekę. Ich determinacja pokazała jednak, że to, co dla jednych wydawało się niemożliwe, dla innych nie stanowiło po prostu kolejną akcję, której trzeba się podjąć bez względu na okoliczności. Panowie, gratulujemy!
ZOBACZ WIDEO
