Brak miejsc parkingowych? To nie jest usprawiedliwienie

Pełne ręce roboty miała w weekend straż miejska.

Kołobrzeg odwiedziły tysiące osób, a wiele z nich spotkało się ze znanym w mieście problemem – brakiem miejsc parkingowych nad morzem. Kierowcy szukali więc każdej wolnej przestrzeni, by pozostawić samochód. W efekcie parkowali na chodnikach i ulicach objętych zakazami.

Na wielu z nich czekało później wezwanie pozostawione przez straż miejską. Strażnicy odwiedzali ulice w dzielnicy uzdrowiskowej. Część kierowców próbowała jeszcze negocjować ze strażą i tłumaczyła się brakiem parkingów w tej części miasta. Nie jest to jednak usprawiedliwienie dla łamania przepisów ruchu drogowego.

Komentarze