Było blisko, ale ostatecznie nie udało się ograć faworyta do awansu. Kotwica Port Morski Kołobrzeg przegrała z Astorią Bydgoszcz.
Astoria w tym sezonie jeszcze nie przegrała i również Kotwicy nie udało się dokonać tej sztuki i wygrać z drużyną z Bydgoszczy. A trzeba zaznaczyć nasz zespół miał realną szansę na wygraną. W czwartej kwarcie prowadził 9 punktami, ale na 7 sekund przed końcem goście doprowadzili do stanu 85:85 i do wyłonienia zwycięzcy konieczna była dogrywka. W tej lepsi okazali się goście, którzy wygrali 91:89. Po meczu obaj szkoleniowcy mówili, że kluczowa statystyka, która przesądziła o losach meczu to zbiórki. Goście zebrali aż 20 piłek na atakowanej tablicy. Trener Kotwicy Rafał Frank po meczu mówił, że jego drużyna pokazała, że jest w stanie walczyć do końca z głównym faworytem do awansu. Cała wypowiedź kołobrzeskiego szkoleniowca w materiale wideo.
Za tydzień Kotwica jedzie do Białegostoku, a do Milenium nasz zespół powróci 7 listopada, gdy zagra z Basketem Poznań.
