Mateusz Sitek, to polski żołnierz, który w maju ubiegłego roku został śmiertelnie ugodzony nożem przez migranta próbującego sforsować granicę polsko-białoruską. Pojawił się pomysł, by pamięć młodego żołnierza uczcić w Kołobrzegu. Petycję w tej sprawie przygotowała partia Ruch Narodowy wchodząca w skład Konfederacji. Została ona złożona jeszcze 1 kwietnia. – Dziś, w 132 rocznicę powstania Ligi Narodowej, Ruch Narodowy Kołobrzeg symbolicznie złożył petycję do Rady Miasta Kołobrzeg w sprawie godnego upamiętnienia sierżanta Mateusza Sitka – pierwszego żołnierza Wojska Polskiego, który zginął w wyniku wojny hybrydowej na granicy polsko-białoruskiej. Zawnioskowaliśmy o nadanie jego imienia ulicy, placu lub innej części miasta oraz przyznanie mu tytułu Honorowego Obywatela Miasta Kołobrzeg. To ważny gest, który pokaże nasze wsparcie dla polskich żołnierzy oraz obrony granic Ojczyzny. Liga Narodowa, założona 1 kwietnia 1893 roku przez Romana Dmowskiego, dążyła do odbudowy niepodległej Polski poprzez jedność narodu i solidarność społeczną. Wierzymy, że w duchu tej idei powinniśmy oddawać cześć tym, którzy poświęcają swoje życie dla suwerenności naszego kraju – poinformował nas Tomasz Kwaśnik, kołobrzeski pełnomocnik Ruchu Narodowego. Petycja trafiła już pod obrady komisji, jednak ze względów proceduralnych spadła z porządku obrad. Jak usłyszeliśmy od pełnomocnika RN, ponownie zostanie jednak złożona do Biura Rady Miasta. Czy miasto uhonoruje zmarłego żołnierza? O tym zdecydują już radni.
Fot. 1 Warszawska Brygada Pancerna
