Nieznany sprawca oszukał kołobrzeżankę na kwotę 40 tysięcy złotych.
O tego typu zdarzeniach w ostatnich dniach ostrzegała kołobrzeska policja. Mundurowi apelowali, by nie udostępniać nieznanym osobom swoich danych i nie instalować podejrzanych aplikacji w komputerach czy smartfonach.
Niestety jedna z kołobrzeżanek dała się nabrać, gdy sprawca obiecał jej, że na jej konto trafi 30 tysięcy złotych. Miała je odebrać w postaci bitcoinów, ale wcześniej musiała wypełnić w internecie formularz. Została oszukana metodą na zdalny pulpit, a sprawcy dała dostęp do swoich danych. Ten był bezwzględny – wziął na nią kredyt wartości 40 tys. zł.
O podobnym zdarzeniu ostrzegaliśmy na początku stycznia. Wówczas ofiara straciła 168 tysięcy złotych. Więcej o metodach działań oszustów przeczytasz TUTAJ.