Kołobrzeskie sanatorium MSWiA nie przejmie zadań realizowanych dotychczas przez dziecięcy szpital uzdrowiskowy „Słoneczko”. Tak wynika z odpowiedzi, jaką skierowało do marszałka województwa Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Otrzymaliśmy również oświadczenie dyrektora sanatorium MSWiA.
Po tym, jak pod koniec marca marszałek Olgierd Geblewicz skierował pismo do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o możliwość kontynuacji zadań „Słoneczka” przez podmioty podległe ministerstwu, 13 kwietnia nadeszła odpowiedź z Warszawy.
Ministerstwo wskazuje, że sanatorium MSWiA nie posiada odpowiedniej kadry, bazy leczniczej i oświatowej, a planowane inwestycje nie uwzględniają leczenia dzieci w tym miejscu. – Sanatorium Uzdrowiskowe MSWiA, w związku z rozpoczętymi działaniami inwestycyjnymi, nie ma możliwości dostosowania posiadanych obiektów w celu wygospodarowania przestrzeni na potrzeby stacjonarnych pobytów sanatoryjnych dzieci. Ewentualne uruchomienie działalności medycznej dla dzieci w obecnej substancji wiązałoby się z ograniczeniem dostępności do świadczeń dla osób dorosłych. Jednocześnie Dyrekcja Sanatorium wyraża gotowość do podjęcia rozmów w zakresie potencjalnego przejęcia zasobów infrastruktury leczniczej i oświatowej Szpitala Uzdrowiskowego „Słoneczko” – czytamy w piśmie podpisanym przez Błażeja Pobożego, Podsekretarza Stanu w MSWiA.
Otrzymaliśmy również pisemne oświadczenie Macieja Bejnarowicza, dyrektora sanatorium MSWiA w Kołobrzegu. – 18 kwietnia br. skierowałem do Pana Marszałka odpowiedź, w której poprosiłem o przekazanie wszystkich informacji oraz dokumentów związanych z zasobami ludzkimi oraz infrastrukturalnymi (personel, nieruchomości , budynki , lokale) Szpitala Uzdrowiskowego dla dzieci „Słoneczko”. Po przeprowadzeniu analizy w zakresie stanu wspomnianych zasobów będę w stanie przedstawić konkretną i merytoryczną propozycję, której realizacja będzie mogła umożliwić dalszą działalność szpitalnego lecznictwa uzdrowiskowego dla dzieci w Kołobrzegu – napisał M. Bejnarowicz.
