Gorąco wokół planowanej przebudowy ul. Krzywoustego. O ile sam fakt konieczności wykonania prac nie budzi wątpliwości, to szerokim echem odbiło się zamknięcie drogi na czas przebudowy.
Po 1 listopada droga ma bowiem zostać zamknięta. Pojazdy skierowane zostaną na obwodnicę, natomiast według planów wykonawcy i inwestora na remontowanym odcinku nie będzie także przejścia dla pieszych i przejazdu dla rowerzystów. To mocno poruszyło okolicznych mieszkańców, którzy w internecie zwracali uwagę na problem. Nie umknęło to także uwadze polityków. List do marszałka w tej sprawie skierował poseł Marek Hok. – Obecnie przyjęty plan robót nieuwzględniający potrzeb mieszkańców jest nie do przyjęcia. Osoby mieszkające w okolicach remontowanego odcinka będą musiały zmagać się z utrudnieniami w dostępie do swoich miejsc zamieszkania i miejsc pracy, co wpłynie na ich codzienne życie. Co więcej, usługi publiczne, takie jak transport publiczny i dostawa towarów, mogą być opóźnione lub ograniczone, co może wprowadzić dodatkowe niedogodności. Zasadnym wydaje się podjęcie działań, których rezultatem będzie wypracowanie rozwiązania minimalizującego planowane utrudnienia. Bezsprzecznie należy uwzględnić tymczasowe przejście dla pieszych i rowerzystów. Ponowne pochylenie się nad przebiegiem inwestycji pozwoli jak najdłużej zachować wahadłowy ruch samochodowy – to tylko fragment pisma, który trafił także do naszej redakcji.
Komentarze pod naszą informacją publikowali także miejscy urzędnicy, którzy wskazywali, że konieczne jest znalezienie rozwiązania dla tej sytuacji. Dziś członkini Zarządu Województwa Anna Bańkowska poinformowała, że poszukiwane będzie rozwiązanie, które zminimalizuje uciążliwości dla mieszkańców.
Spotkanie odbędzie się w czwartkowe popołudnie. Poinformujemy o jego efektach. Obecnie droga jest przejezdna.