Informacja na temat możliwości ulokowania krematorium na terenie miasta pojawiła się na komisji uzdrowiskowej. W wolnych wnioskach radny Krzysztof Plewko zwrócił się do Adama Hoka. – Panie przewodniczący, ja z panem rozmawiałem wczoraj telefonicznie na temat powiedzmy plotki, bo ja tę informację pozyskałem nieoficjalnie od pani prezydent, że może nam grozić budowa krematorium na terenie miasta uzdrowiskowego Kołobrzeg. Ja bym prosił, żeby jakieś kroki poczynić, żeby komisja zajęła się tą sprawą, przynajmniej do sprawdzenia i ewentualnie wypracowania czegoś, co pomogłoby nam się obronić przed taką inwestycją w mieście – mówił radny Plewko.
Komisja ma zwrócić się z oficjalnym pismem do Urzędu Miasta. My już zapytaliśmy w magistracie, czy urzędnicy mają wiedzę na temat takiej inwestycji. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że urząd nic o takich planach inwestycyjnych nie wie. Podobne pytanie zadaliśmy w starostwie powiatowym. Marlena Wachowska, rzeczniczka starostwa poinformowała nas, że żaden wniosek o pozwolenie na budowę krematorium do urzędu przy Placu Ratuszowym 1 nie wpłynął.
Do tematu wrócimy.
POP
Fot. Karol Skiba/Archiwum
