Dlaczego zrobienie alejek w tym parku jest problemem?

Park Dąbrowskiego to jedno z tych miejsc w Kołobrzegu, które jest urokliwe i dysponuje sporym potencjałem, lecz wymaga nakładów inwestycyjnych. Jednym z zadań, które planuje wykonać tu Urząd Miasta jest rewitalizacja parku i wykonanie tu nowej nawierzchni alejek.
Miasto poszukiwało firmy, która zajmie się opracowaniem dokumentacji technicznej dla tej inwestycji, natomiast w ogłoszonym postępowaniu nie zgłosiła się ani jedna firma. Nikt nie wyraził nawet najmniejszego zainteresowania tym zadaniem. Powód? Jak tłumaczą urzędnicy, jest to park zabytkowy znajdujący się pod nadzorem konserwatora. Tuż przy istniejących alejkach rosną natomiast drzewa, które należy chronić, stąd projektowanie inwestycji w takich warunkach jest zwyczajnie trudne i wymagające. O usunięciu zdrowych drzew w tym miejscu nie może być mowy.
Natomiast park Dąbrowskiego to popularny skrót choćby dla mieszkańców ulicy Kaliskiej czy Grochowskiej zmierzających choćby na miejskie targowisko czy w zachodnie dzielnice miasta. Zwłaszcza w okresie jesiennym przechodząc jego alejkami natrafiają tu na błoto i kałuże. Stąd pomysł na zagospodarowanie parkowych alejek podobnie, jak wcześniej zrobiono to w parku Antoniego Szarmacha.
Urzędnicy ogłosili ponowne zapytanie licząc na to, że tym razem zgłosi się choćby jeden oferent. – Teren jest trudny, ale będziemy próbować dalej. Nie rezygnujemy z tej inwestycji – zapewniała radnych z komisji budżetowej wiceprezydent Ewa Pełechata.

Komentarze