W połowie maja tego roku na moście nad Parsętą na ulicy Łopuskiego pojawiły się donice z ozdobną roślinnością. Niestety, przyszedł czas na ich demontaż.
Pelargonie i ozdobne trawy zniknęły już z mostu i zapewne wrócą dopiero wiosną. Przez ten okres nad bezpieczeństwem roślin czuwały fotopułapki, ponieważ w przeszłości zdarzało się, że kwiaty były wyrywane i przywłaszczane. W tym roku, dzięki kamerom, do podobnych incydentów nie doszło.