Tematem budowy nowego boiska treningowego zajęła się dziś miejska komisja sportu i turystyki.
Do radnych wpłynęło pismo od MKP Kotwica w sprawie budowy takiego obiektu przy ulicy Wylotowej. Władze Kotwicy zasygnalizowały problem dotyczący wolnych terminów na euroboisku MOSiR, przez co drużyny nie mają gdzie trenować. Podczas komisji radny Kamil Barwinek poinformował, że mieszkańcy dzielnicy zachodniej nie chcą tam boiska, lecz skateparku.
Prezes MKP Kotwica przekonywał podczas spotkania radnych, że obecna ilość boisk przy MOSiR jest niewystarczająca dla grup treningowych, jakie funkcjonują w Kołobrzegu. Adam Dzik wskazywał, że treningi zespołów młodzieżowych odbywają się na połowie boiska, gdyż kluby muszą dzielić pomiędzy sobą obiekt w konkretnych terminach. Jak mówił, jedno boisko nie załatwi tu sprawy, a w grę wchodzi jedna płyta trawiasta i jedna pod tzw. balonem umożliwiająca grę przez cały rok.
Jacek Banasiak, dyrektor MOSiR przyznał, że boisk w dotychczasowej lokalizacji obecnie brakuje. Dodał, że w tym miejscu nie ma możliwości dobudowy kolejnego boiska. W grę wchodziłoby jedynie przyszłe przebudowanie lodowiska, by sezonowo mogło ono funkcjonować jako boisko treningowe.
Jednocześnie wskazał, że miasto powinno pomyśleć o porozumieniu ze Starostwem Powiatowym w sprawie korzystania z boiska trawiastego przy “Koperniku”. Dyrektor Banasiak zaznaczał, że Kotwica jest zawsze priorytetem przy korzystaniu z obiektów sportowych.
Wiceprezydent Ilona Grędas-Wójtowicz zwróciła z kolei uwagę, że również podmioty działające w innych sportach borykają się z problemami związanymi z brakiem wystarczającej liczby obiektów. Jak dodała, miasto skupia się teraz na odpowiednim zagospodarowaniu boisk przy Szkołach Podstawowych nr 3 i 9, które długo czekały na takie obiekty. Również wskazywała, że miasto będzie chciała porozumieć się w sprawie wykorzystania obiektu “Kopernika”. Komisja przygotowała nawet wniosek w tej sprawie.
Prezes Kotwicy złożył propozycję dotyczącą pozyskania od miasta terenów przy ulicy Grzybowskiej, gdzie niegdyś funkcjonowało amatorskie boisko. Jak deklarował, klub znalazłby inwestora, który by w tym miejscu mógł przygotować profesjonalny obiekt treningowy. O tych samych terenach wspominał Krzysztof Maćkula, który zaznaczał, że obiekt ten można zagospodarować stosunkowo niewielkim nakładem.
Adam Dzik nie ukrywał, że przy obecnych okolicznościach MKP Kotwica zastanawia się, czy nie dowozić drużyny na treningi w inne miejsce, poza obiekty przy Śliwińskiego. Jak dodał, Kotwica płaci MOSiR-owi 750 zł za godzinę treningu pierwszego zespołu, a 3000 zł za wynajem obiektu na mecz ligowy.
Podczas komisji zaznaczano, że jedynym rozwiązaniem “na tu i teraz” jest porozumienie w sprawie “Kopernika”. Inne plany to kwestia bardziej odległa w czasie. Całość posiedzenia można oglądać w okienku poniżej.
POP
Fot. Karol Skiba/Archiwum
