Ile miasto zarobi na biletach z molo?

Od połowy czerwca mogą powrócić opłaty za wstęp na kołobrzeskie molo. Trwają przygotowania do uruchomienia systemu sprzedaży biletów, a także rozmowy dotyczące wysokości opłat.

Wiadomo natomiast, że decyzja magistratu nie wpłynie na kołobrzeżan posiadających kartę mieszkańca. Te osoby będą zwolnione z opłat. Nieodpłatnie na molo wejdą też turyści, którzy w miejscu zakwaterowania uregulowali opłatę uzdrowiskową.

O zasadność wprowadzania biletów pytała podczas dzisiejszej komisji oświaty i kultury radna Danuta Wilk, wskazując, że przy tak dużej grupie osób zwolnionych z opłaty, wpływy do kasy miasta będą niższe. Urzędnicy tłumaczyli, że przy założeniu, iż bilet wstępu będzie kosztował 5 złotych, miasto i tak zarobi około 300 tysięcy złotych rocznie po opłaceniu podatku od nieruchomości i pracowników obsługi systemu biletowego. Pomimo tego, iż sam system będzie bezobsługowy, to miasto musi zapewnić osoby, które będą nadzorowały jego pracę, a także interweniowały w razie awarii.

Decyzje dotyczące cen biletów na molo jeszcze nie zapadły. W zmianach do uchwały budżetowej można przeczytać, że uruchomienie całego systemu będzie kosztowało 85 tysięcy złotych.

 

Komentarze