Jazda rowerem po desce – zawody dla prawdziwych twardzieli [ZDJĘCIA, WIDEO]

Ulewa nie wystraszyła uczestników 26. edycji zawodów w jeździe rowerem po desce na wodzie. Jak podkreślają weterani tej rywalizacji, tak ekstremalnych warunków sobie jednak nie przypominają.

Padający deszcz nie powstrzymał jednak pięciu śmiałków przed pokonaniem całego dystansu 21 metrów. Ostatecznie po dogrywce zwycięzcą zawodów został Marcin Szczeliniak z Krakowa. Pomimo kiepskiej aury, atmosfera w czasie rywalizacji była gorąca. W tym roku uczestnicy imponowali też przebraniami. Był Neptun, bóbr, marynarz, a mistrz wybrał bardzo oryginalne przebranie za rolkę papieru toaletowego. Każdy bez względu na przejechany dystans wpadał do wody w kołobrzeskiej marinie. Na zmarzniętych czekała herbata i czajnik wrzątku. W tym roku publiczność mogła poczuć się podobnie jak zawodnicy, każdy, kto pojawił się w porcie był mokry. Nikt jednak nie narzekał.

ZOBACZ MATERIAŁ WIDEO I FOTOGALERIĘ

Komentarze