Jechał bez prawa jazdy – okazało się, że jest pijany

Kołobrzescy funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej motocyklistę, którego pojazd nie miał tablicy rejestracyjnej. Okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy, a jednoślad, którym się poruszał nie posiada nawet aktualnych badań technicznych i obowiązkowego ubezpieczenia.
Jakby tego było mało, kierowca był pijany – miał 1,4 promila alkoholu w organizmie. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kołobrzegu podczas patrolu zauważyli motocyklistę w Gościnie. Mężczyzna niezwłocznie został zatrzymany do kontroli drogowej. Gdy tylko zdjął kask funkcjonariusze poczuli silną woń alkoholu. Kierujący przyznał, że pił, co z resztą potwierdziło badanie stanu trzeźwości wykazując ponad 1,4 promila.
Motocykl, którym poruszał się 39-latek nie posiadał wymaganych badań technicznych ani ubezpieczenia OC. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że mężczyzna nie ma żadnych uprawnień do kierowania pojazdami.
Kierującemu, za jazdę pojazdem w stanie nietrzeźwości, grozi wysoka kara grzywny, zakaz sądowy, a nawet kara pozbawienia wolności do 2 lat. Za pozostałe naruszenia przepisów prawa wobec 39-latka skierowano wniosek o ukaranie do kołobrzeskiego sądu.

Komentarze