Władze Kołobrzegu i Białogardu protestują przeciwko ujednoliceniu taryf za wodę i ścieki. Chodzi o zmiany w ustawie o zbiorowym dostarczaniu wody i ścieków.
Prezydent Anna Mieczkowska alarmowała dziś, że w przypadku realizacji planów Ministerstwa Infrastruktury kołobrzeżan czekają duże podwyżki cen. Obecnie stawka brutto dla Kołobrzegu wynosi 7,92 zł za metr sześcienny, z czego 3,05 zł to woda, a 4,87 zł to ścieki. W przypadku ujednolicenia cen stawka wynosić może 11,53 zł, gdzie woda to 4,05 zł, a ścieki 7,48 zł. A. Mieczkowska wskazywała dziś, że ujednolicenie cen będzie skutkować tym, że mieszkańcy Kołobrzegu będą dopłacać do wody mieszkańcom sąsiednich gmin. Jeszcze większe podwyżki mają dotknąć Białogardu. Dlatego oba samorządy wspólnie przygotowały petycję w sprawie wstrzymania prac nad zmianami przepisów określających warunki rozliczeń za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków. W internecie można się pod nią podpisać TUTAJ. Od dziś jest także dostępna przed informacją turystyczną w kołobrzeskim ratuszu.