Klientów nie ma, turyści wyjechali, przedsiębiorcy załamani, a bezrobocie rośnie [wideo]

Sytuacja wielu kołobrzeskich przedsiębiorców jest fatalna.

Po ograniczeniu działalności restauracji i jutrzejszym zamknięciu hoteli dla turystów ta branża stoi na skraju załamania – przekonywali o tym lokalni przedsiębiorcy w towarzystwie polityków Platformy Obywatelskiej.

Jedna z kołobrzeskich restauratorek Magdalena Wichłacz poinformowała, że już musiała dokonać zwolnień. – Nie wiemy co zrobić, by zachować miejsca pracy, żeby zachować nasze przedsiębiorstwa w jakiejś formie, która pozwoli nam przetrwać. Adam Hok, przedstawiciel branży hotelarskiej mówił, że w zależności od obiektu obłożenie o tej porze roku powinno wynosić od 40 do nawet 70 procent, tymczasem obecnie obiekty noclegowe od jutra zaczną świecić pustkami. O pomoc do rządu apelował Ryszard Woźniak z Regionalnego Stowarzyszenia Turystyczno Uzdrowiskowego. – Bez realnej i szybkiej pomocy rządu nie obronimy miejsc pracy i swoich biznesów.

Dane dotyczące bezrobocia przytacza starosta Tomasz Tamborski: –  Na dzisiaj mamy zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy 1147 osób. W stosunku do października ubiegłego roku jest to o 780 osób więcej. – Ta konferencja nie jest poświęcona temu, żeby „nawalankę” robić rządowi, prezydentowi czy PiS-owi – mówi z kolei senator Janusz Gromek, który zainicjował dziś konferencję prasową z udziałem przedsiębiorców.

Więcej w materiale wideo.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział dziś pakiet ratunkowy dla przedsiębiorców. Pomoc państwa ma sięgnąć 10 mld zł.

Komentarze