Kolejny z piłkarzy Kotwicy upominający się o zaległe pensje postanowił rozwiązać kontrakt z klubem i odejść z Kołobrzegu.
Tym razem mowa o Olafie Nowaku, skrzydłowym, który pomógł Kotwie w historycznym awansie do I ligi, ale obecnie zmaga się ze skutkami ciężkiej kontuzji kolana. Pomimo problemów zdrowotnych zawodnik nie chciał dłużej pozostawać w Kołobrzegu, gdzie dochodzi do zdrowia, lecz w obliczu kłopotów organizacyjnych skorzystać z możliwości rozwiązania umowy.
– Mój kontrakt z Kotwicą Kołobrzeg został rozwiązany z winy klubu. Nie chciałem rozstawać się z klubem, miastem i z Wami w taki sposób, a w szczególności w takich okolicznościach. Niestety, przez względy finansowe, jak i działania niektórych osób w klubie, byłem zmuszony do takiej decyzji – to fragment oświadczenia piłkarza skierowanego do kibiców Kotwicy.
Nowak był jednym z ulubieńców kołobrzeskich kibiców w sezonie, w którym Kotwica wywalczyła awans. Fani doceniali jego efektowny styl gry i wartość, jaką dodawał drużynie. W obecnych rozgrywkach nie rozegrał jednak ani minuty po urazie, jakiego doznał tuż przed startem nowego sezonu.
