Kołobrzeskie bulwary – który powinien być priorytetem?

Przez ostatnie lata wiele mówiło się o przebudowie, czy nawet budowie od nowa nadrzecznych bulwarów. Parsęta, królowa rzek trociowych wymaga z naszej strony interwencji. I nie mam na myśli regulacji jej biegu, czy nawet likwidacji nieszczęsnej łachy, bo to wydaje się oczywiste. Z przekazów ogólnych, ale i tych pojawiających się sporadycznie w sieci, można dowiedzieć się, że jest już ustalona kolejność inwestycji, chociaż kiedy rozpocznie się, nie wiemy. Za to, jak porozmawiać z mieszkańcami, to są oni podzieleni, gdzie taka inwestycja jest bardziej potrzebna i wizerunkowo konieczna.

Bulwar ks. Józefa Słomskiego wydaje się być fantastycznym miejscem dla spokojnych spacerów. Być może warto zorganizować na nim jeszcze odrobinę zieleni, czy nawet ścieżkę pieszo – biegową. Kiedyś na forum Rady Miasta był nawet pomysł, żeby przerzucić kładkę dla pieszych pomiędzy brzegami. Pewien architekt przekonywał, że w nurcie rzeki można nawet postawić restaurację na palach, co mogłoby wydawać się ciekawą koncepcją. Na wysokości muzeum miałyby powstać schody do wody, na których można byłoby przysiąść. Być może kiedyś to wszystko powstanie.

Gdy tak człowiek spaceruje brzegiem rzeki, to zaczyna mieć jednak wątpliwości, że całe zamierzenie powinno rozpocząć się od tego miejsca. Bo czy czasami nie jest ważniejsze, żeby wybudować Bulwar Zacisze z prawdziwego zdarzenia? W tamtej okolicy kumuluje się ruch, miejsce jest równie malownicze, jak Bulwar ks. Słomskiego. Ale bardzo zaniedbane.

Mieszkańcy ul. Wojska Polskiego wskazują, że pilniejszą inwestycją jest przebudowa Bulwaru Marynarzy. A w szczególności terenu rekreacyjnego, który znajduje się pomiędzy blokami a rzeką. Dziś sam bulwar wygląda opłakanie, a teren rekreacyjny jest rekreacyjny tylko z nazwy. A przecież miejsce jest doskonałe i aż prosi się o rewitalizację, z prawdziwego zdarzenia. Po drugiej stronie mamy ul. Zygmuntowską i podobne problemy. Miejsce bardzo malownicze, ale zupełnie bez duszy. Wymarzone na spacery i rekreację. Może jednak przebudowę bulwarów rozpocząć jednak od tych miejsc? Tuż obok jest biblioteka, która otwiera się na rzekę, organizowane są regaty smoczych łodzi, a w pobliżu ma powstać muzeum Kołobrzeskich Neonów i tzw. park kieszonkowy. Chętnie poznam Państwa opinię.

Karolina Szarłata – Woźniak

Klub Radnych „Koalicja Samorządowa”.

Komentarze