Wisła Kraków będzie kolejnym rywalem Kotwicy Kołobrzeg. Pod Wawelem zespół trenera Piotra Tworka zmierzy się z jednym z faworytów rozgrywek.
Chociaż Wisła jest obecnie 6. w tabeli to nikt nie ma wątpliwości, że „Biała Gwiazda” celuje zdecydowanie wyżej. Jeden z najbardziej utytułowanych polskich klubów i triumfator poprzedniej edycji Pucharu Polski na pierwszoligowych boiskach co prawda nie zachwyca, lecz w finałowej fazie sezonu z pewnością będzie w czołówce. Przed przerwą reprezentacyjną Wisła przegrała z Miedzią Legnica, więc również ten fakt wpłynie z pewnością na postawę drużyny z Krakowa.
A Kotwica? Wiosną co prawda jeszcze nie wygrała, jednak pokazała, że potrafi urywać punkty z teoretycznie silniejszymi rywalami. Remisy utrzymania w lidze jednak nie zagwarantują, a trzeba brać pod uwagę, że kolejny mecz to starcie z liderem, Arką Gdynia. Trzeba więc szukać punktów i nie patrzeć, że naprzeciwko staje 13-krotny mistrz Polski. Dodajmy, że w pierwszym spotkaniu w Kołobrzegu zespół prowadzony przez Ryszarda Tarasiewicza zremisował 1:1. Początek meczu w piątek o godz. 20.30. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi TVP SPORT.
Dodajmy, że Kotwica zarejestrowała kolejnego gracza, który od kilku tygodni trenował z zespołem. To 26-letni Japończyk Yudai Nawate pozyskany z Dębu Dębno.