Kotwica znów nie wygrała [ZDJĘCIA]

– Szkoda, że udało się strzelić tylko na 1:1. Niestety nie jest to jeden punkt wywalczony, tylko dwa stracone – te słowa Hermesa Soaresa najlepiej oddają to, co wydarzyło się w poniedziałkowy wieczór przy Śliwińskiego.

Do Kołobrzegu przyjechała kolejna drużyna, która założyła sobie, by przede wszystkim zamurować dostęp do własnej bramki licząc, że przy okazji uda się wykorzystać jakiś błąd kołobrzeskiej defensywy. Tak było i tym razem, gdy obrona przysnęła w 30 minucie, a bramkę mocnym uderzeniem zdobył Wojciech Łuczak. W pierwszej połowie Kotwa nie potrafiła poradzić sobie z dobrze zorganizowaną Radunią. Po zmianie asystenci zawieszonego za czerwoną kartkę Macieja Bartoszka dokonywali kolejnych zmian. W konsekwencji biało-niebiescy uzyskiwali przewagę, ale udało ją się zamienić tylko na wyrównujące trafienie Arona Stasiaka. Dla kołobrzeżan oznacza to, że zdobyli dotychczas 8 punktów i zajmują dopiero 12. pozycję w II lidze. Tabela jest jednak bardzo płaska i nawet jedna wygrana może dać awans o kilka pozycji. W następnej kolejce Kotwa powinna pojechać do Lubina na mecz z liderem, Zagłębiem II, ale ten mecz został przełożony na 20 września z uwagi na powołania zawodników Miedziowych do reprezentacji młodzieżowych. 16 września Kotwica zagra natomiast u siebie z GKS Jastrzębie.

 

Komentarze