Prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska otrzymała maila z pogróżkami.
O anonimowej wiadomości, jaką otrzymała, poinformowała na swoim Facebooku. – Groźba śmierci i brutalne wyzwiska. Maila z takimi pogróżkami otrzymałam anonimem przesłanym na moją skrzynkę pocztową. Dzielę się z Wami tą informacją, gdyż pragnę podkreślić, że ta próba przestraszenia mnie nie będzie miała wpływu na moją pracę, czy też na moją otwartość w kontaktach z Wami.
Kocham swoje miasto, Kołobrzeg jest wyjątkowy i jemu oddaję swoje całe serce, dziękuję Wam za codzienne wsparcie, spotkania i dobre rozmowy – napisała Mieczkowska, dodając przy tym, że nie pozostawi anonimu bez reakcji.
Anna Mieczkowska poinformowała też, że sprawą zajmie się policja. – Zawiadomiłam policję i złożyłam wniosek o ustalenie oraz ściganie autora wiadomości. Liczę, że szybko trafi przed sąd. W urzędzie wdrożono odpowiednie procedury, jednak pragnę jeszcze raz mocno podkreślić, że nie będzie to miało wpływu na mają aktywność – czytamy w komunikacie prezydent miasta.
Do sprawy wrócimy.