Ludzie! Golas na drodze!

Takie niecodzienne zgłoszenie odebrał dyżurny kołobrzeskiej policji.

Zgłaszający kierowca poinformował go, że właśnie minął podążającego w stronę Kołobrzegu od Rościęcina nagiego mężczyznę! Na miejsce skierowano policyjny patrol. Spotkano tam mieszkańca Zieleniewa, co prawda nie nagiego, ale ubranego jedynie w bokserki, który oświadczył im, że pokłócił się ze znajomym i musiał “dynamicznie” opuścić jego mieszkanie. Poprosił również policjantów, aby ci zatelefonowali po jego szefa, aby odebrał go z drogi. Kilkanaście minut później zjawił się szef mężczyzny z ubraniem i zabrał go do domu.

fot. pixabay

Komentarze