Maciej Bejnarowicz: Dynamiczny rozwój albo stagnacja i chaos

To ważne wybory także dla mieszkańców Kołobrzegu. Dlaczego? Gdy rządy w kraju objęło Prawo i Sprawiedliwość w roku 2016 okazało się, że można zarządzać naszymi środkami publicznymi znacznie lepiej i efektywniej. Dzisiaj mało kto pamięta, że było wtedy wysokie bezrobocie, minimalna krajowa urągająca godności człowieka, nie było programów społecznych, brakowało środków na duże lokalne inwestycje, a podatki PIT, CIT i VAT były wyższe. Mówiąc wprost: „Pinindzy ni ma i nie będzie” to znak firmowy rządów koalicji PO-PSL. 8 lat to dużo czasu, by zapomnieć i przyzwyczaić się do nowej jakości. Z ust osób, które mają przyklejone biało-czerwone serduszka (złośliwi mówią, że innych nie mają) w obliczu setek milionów, które płyną na inwestycje słyszymy: “przecież to nie ich pieniądze tylko nasze”, “łaski nie robią”. To w zasadzie jest nawet prawda, tylko gdzie te pieniądze były wcześniej? Dlaczego nie wyremontowano ul. Wyzwolenia w Dźwirzynie, nie przebudowano Zdrojowej w Kołobrzegu, nie znaleziono środków na wybudowanie parkingu wielopoziomowego, na budowę żłobka, na stadion lekkoatletyczny, profesjonalną strzelnicę, schronisko dla zwierząt, ścieżkę rowerową do Grzybowa, ul. Jedności Narodowej? Dlaczego wójtowie i burmistrzowie naszego powiatu mimo, że nie są związani z PiS twierdzą, że nigdy w historii nie było takiego wsparcia na lokalne inwestycje. Jak wyglądają dzisiaj remizy strażackie i w jaki sprzęt są wyposażone? Jak wyglądają drogi wewnętrzne i świetlice, centra kultury i sportu w gminach, wreszcie sieć dróg szybkiego ruchu, które zbliżyły świat do naszego regionu. Wcześniej rządziła PO z PSL czyli niedasizm (nie da się). Jeśli ktoś o tym zapomniał, spójrzmy jak zarządzany jest Kołobrzeg. Przez wieloletnie rządy koalicji PO-SLD poniesiono ogromne straty przez między innymi: bezprzetargowe dzierżawy atrakcyjnych nieruchomości. Przykłady to Baltic Camping, korty tenisowe. Przetargi przyniosły kilkudziesięciokrotne zyski. Ile jeszcze dzierżaw jest niezweryfikowanych przez rynek? Opłaty za dzierżawy wieczyste to 3% od ich wartości rocznie. Niezła kasa. Tylko tyle, że wycena nieruchomości jest sprzed często 15-20! Opłaty planistyczne też są aktualizowane dopiero teraz. To razem setki milionów strat. Brakuje pieniędzy, więc trzeba podwyższyć podatki mieszkańcom. Wystarczy nakarmić ich nienawiścią do PiS. Łykniecie to Państwo jeszcze raz? Myślę, że nie.
Zwycięstwo PIS to gwarancja dalszego dynamicznego rozwoju. Trzeba będzie przebudować drogi w Kołobrzegu, aby linie kolejowe PKP nie tamowały ruchu samochodowego. Potrzebne będą tunele oraz wiadukty. Centralny Port Komunikacyjny i szybkie koleje z Warszawy ok 3,5 godz. jazdy to kolejna ogromna szansa, której nie możemy zmarnować. Dynamicznie rozwiniemy port, który trzeba przebudować i zmodernizować, aby stał się portem serwisowym dla farm wiatrowych, a to ogromna szansa dla rozwoju nowej gałęzi gospodarki i bogacenia się wszystkich mieszkańców całego regionu. Jeśli samorząd nie będzie chciał współpracować, wierzę że wygramy również wybory samorządowe, a wtedy nic nie powstrzyma ogromnego rozwoju naszego regionu. Konkretny program dla mieszkańców Kołobrzegu i całego powiatu będzie bardzo ambitny, atrakcyjny i do zrealizowania, a przedstawimy go już niedługo przed wyborami samorządowymi. Tymczasem życzę mądrego wyboru 15 października!

Maciej Bejnarowicz

Przewodniczący Klubu Radnych Prawo i Sprawiedliwość

 

Fot. Karol Skiba

Komentarze