Miasto chce rozwiązać wieloletni problem. Śmieci z Kołobrzegu pojadą pod Koszalin

Temat odoru unoszącego się nad Radzikowem czy dzielnicą zachodnią to problem, z którym miasto próbuje poradzić sobie od lat. Miejscy urzędnicy poinformowali, że znaleźli rozwiązanie, które powinno poprawić sytuację do czasu realizacji dużej inwestycji utylizującej brzydki zapach wydobywający się z Korzyścienka. Część odpadów trafić ma do Sianowa.

Jak pozbyć się uciążliwego zapachu choćby w Radzikowie? Docelowym rozwiązaniem ma być budowa na terenie Korzyścienka hermetycznej hali do przetwarzania odpadów biodegradowalnych. Jednak taka inwestycja wymaga najpierw zmiany planu zagospodarowania przestrzennego. Następnie taki obiekt trzeba zaprojektować i wybudować, a wcześniej najlepiej zdobyć na to zewnętrzne dofinansowanie. Dlatego funkcjonowanie takiej hali będzie możliwe nie wcześniej niż w 2028 lub 2029 roku. – Mieszkańcy są zniecierpliwieni i podjęłam decyzję o nawiązaniu współpracy z Koszalinem – przekazała więc prezydent Anna Mieczkowska.

Urzędnicy poinformowali, że dotyczy ona zagospodarowania frakcji biodegradowalnej, która generuje najbardziej uciążliwy zapach. Włodarze obu miast uzgodnili już projekt porozumienia w tej sprawie. Według ustaleń około 40% kołobrzeskich odpadów biodegradowalnych – przede wszystkim te z brązowych pojemników – będzie trafiało do instalacji w Sianowie zarządzanej właśnie przez władze Koszalina. Rocznie Kołobrzeg wytwarza blisko 3,9 tys. ton bioodpadów, z czego ok. 2,75 tys. ton planuje się kierować pod Koszalin. Jak podkreśla zastępca prezydenta ds. gospodarczych Ewa Pełechata, przeprowadzona symulacja kosztowa wykazała, że zmiana nie spowoduje wzrostu opłat dla mieszkańców. Koszt transportu odpadów ma pokrywać się bowiem  z wydatkami, jakie obecnie ponosi Zieleń Miejska na zagospodarowanie odpadów bio.

Na rozwiązanie problemu czekają mieszkańcy Radzikowa. – Tego lata ten smród był wyjątkowo mocno odczuwalny – nie ukrywa radna i jednocześnie mieszkanka tej dzielnicy Renata Brączyk. – Dla nas jest to szansa na pozbycie się tego problemu. Natomiast pamiętajmy, że decyzja nie będzie zależała tylko od Rady Miasta Kołobrzeg, ale też radnych w Koszalinie – dodaje radna wskazując, że na świętowanie przyjdzie czas w momencie, gdy obie strony sfinalizują porozumienie. Jeśli tak się stanie, odpady bio wytwarzane w Kołobrzegu pojadą do Sianowa z początkiem 2026 roku. Kołobrzescy radni będą głosować w tej sprawie w czasie sesji 24 września.

 

 

Komentarze