Wśród licznych inicjatyw związanych z pomocą nie brakuje też kołobrzeżan, którzy pojechali pod ukraińską granicę.
Są tam także wolontariusze fundacji Wolne Miejsce znani z organizacji choćby Wigilii dla Samotnych. Tym razem fundacja niesie pomoc na granicy w Medyce. To tam oferuje ciepły posiłek uchodźcom z kraju ogarniętego atakami rosyjskiej armii. – Jesteśmy na miejscu i oferujemy gorącą zupę. Zapraszamy też do naszego namiotu, gdzie uchodźcy mogą się ogrzać i nieco odpocząć. Następnie oferujemy im kanapki i inną żywność na dalszą drogę – relacjonuje Kamil Barwinek, koordynator kołobrzeskich wolontariuszy fundacji.
Jak dodaje, kobiety z dziećmi i osoby starsze chętnie korzystają z pomocy i dziękują za okazane serce. Podobnych inicjatyw w strefie przygranicznej bowiem nie brakuje i każdy otrzymuje niezbędne wsparcie. Następnie większość z uchodźców transportowana jest do Przemyśla, gdzie kierowani są do miejsc, w których otrzymają schronienie w innych regionach kraju.